PROFESOR JÓZEF KOSACKI – PATRON WITI

Chcąc upamiętnić zasługi profesora Józefa Kosackiego jako wybitnego wynalazcy i konstruktora, między innymi pierwszego elektronicznego wykrywacza min, używanego od II wojny światowej do czasów współczesnych Rada Naukowa WITI postanowiła wystąpić z inicjatywą nadania Instytutowi imienia i zwróciła się z prośbą do Ministra Obrony Narodowej. Decyzją nr 349/MON z dn. 20 października 2005 r. Minister Obrony Narodowej nadał Wojskowemu Instytutowi Techniki Inżynieryjnej imię prof. Józefa Kosackiego.

NOTA BIOGRAFICZNA

Józef Stanisław Kosacki, syn Antoniego i Aleksandry z domu Roszkowskiej urodził się w 1909 r. w Łapach. Ojciec był maszynistą kolejowym. Maturę uzyskał w Częstochowie, w 1933 roku ukończył Wydział Elektryczny Politechniki Warszawskiej. po studiach odbył przeszkolenie wojskowe w Szkole Podchorążych rezerwy saperów w Modlinie (wrzesień 1933 – lipiec 1934) i praktykę jako plutonowy podchorąży w Baonie Elektrochemicznym w Nowym Dworze (lipiec-wrzesień 1934), rok później po ćwiczeniach rezerwy odbywających się w tej samej jednostce został awansowany na stopień podporucznika rezerwy. Pracę zawodową podjął w Państwowym Instytucie Telekomunikacyjnym na stanowisku Kierownika Działu Wzmacniaków, gdzie pracował do wybuchu wojny. 4 września 1939 roku zgłosił się jako ochotnik do wojska; w kampanii wrześniowej brał udział pełniąc służbę w Grupie Technicznej w Oddziale Specjalnym Łączności. Grupa ta podczas obrony Warszawy uruchomiła radiostację Warszawa II, przez którą do ostatka przemawiał prezydent Starzyński. Został internowany na Węgrzech i po ucieczce z obozu w grudniu 1939 roku zgłosił się w Paryżu do Polskich Sił Zbrojnych. Po upadku Francji przedostał się do Anglii. Tam do roku 1943 był przydzielony do Centrum Wyszkolenia Łączności, a następnie do końca wojny pracował w Wojskowej Wytwórni Łączności w Londynie na stanowisku konstruktora sprzętu i kierownika kontroli.

W 1941 roku wydarzył się wypadek, który bardzo poruszył por. Kosackiego: na plaży koło Arbroath w Szkocji patrol pod dowództwem rotm. Górskiego z 14 pułku ułanów polskiej 10 Brygady Kawalerii Pancernej (tzw. „Czarnej Brygady”, późniejszej I Dywizji Pancernej) wpadł na miny przeciwdesantowe. To tragiczne zdarzenie stało się impulsem do powstania pomysłu, który przez następne trzy miesiące prób i udoskonaleń przybrał kształt ostatecznego prototypu. Urządzeniem tym osobiście podjął się przeprowadzić doświadczenia na prawdziwych minach, zakopanych w ziemi. Eksperyment się udał. W tym samym roku brytyjskie Ministerstwo Zaopatrzenia ogłosiło konkurs na wykrywacz min. Zgłoszono siedem podobnych urządzeń. Konstrukcja porucznika Kosackiego wygrała w konkurencji z innymi. W rekordowym tempie uruchomiono produkcję tego urządzenia. Po raz pierwszy został użyty w bitwie pod El Alamein (Afryka Północna) w 1942 r. Do końca wojny wykrywacz ten produkowano w kilku nieznacznie różniących się wersjach, najbardziej znany był jako „Polish Mine Detector No 2”. Prototyp wykrywacza (ten sam, którym twórca zwyciężył konkurentów) dzięki życzliwości Jana Kosackiego, syna wynalazcy znajduje się w sali tradycji Instytutu.

Po powrocie do kraju wiosną 1947 roku Józef Kosacki wznowił pracę w Przemysłowym Instytucie Telekomunikacji obejmując te samą funkcję, jaką pełnił przed wybuchem wojny. Następnie kierował tam Zakładem Techniki Impulsowej, gdzie konstruowano pierwsze w Polsce układy impulsowe.
Następnym rozdziałem w życiu zawodowym docenta (1955 r.), a później profesora (1964 r., WAT) J. Kosackiego stała się elektronika jądrowa. Od 1956 roku pracował w Instytucie Badań Jądrowych (IBJ) w Świerku k. Warszawy, gdzie od 1956 roku aż do przejścia na emeryturę w 1976 roku był kierownikiem Zakładu Elektroniki. Prowadzono tam pod jego kierunkiem bardzo nowatorskie na owe czasy prace m.in. nad wielokanałowymi analizatorami amplitudy i czasu.

Profesor Kosacki w swojej działalności zawodowej i naukowej był świadkiem i uczestnikiem całego rozwoju elektroniki – od układów lampowych po systemy komputerowe. Równolegle z pracą w IBJ był pracownikiem dydaktycznym Wojskowej Akademii Technicznej oraz Uniwersytetu Warszawskiego i Politechniki Warszawskiej, gdzie m.in. był przewodniczącym Rady Instytutu Teleelektroniki. W WAT uzyskał stopień docenta, a następnie tytuł profesora nadzwyczajnego. Wypromował kilkunastu doktorów w IBJ i WAT.

Nie zapomniano Profesorowi jego wojennych zasług. Odznaczony był Krzyżem Oficerskim Orderu odrodzenia Polski (1959), dwukrotnie Srebrnym Krzyżem Zasługi (1942, 1954), brytyjskim Defence Medal (1946) i dwukrotnie Medalem Wojska Polskiego (1946, 1947) oraz odznaczeniami resortowymi. Gdy zmarł w 1990 roku, został pożegnany z pełnymi honorami wojskowymi. Spoczywa na Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie.

Przejdź do treści